Technika RC

Jest to jedna z tych dziedzin, które pomimo, że służą nam jako rozrywka, bardzo szybko przejmują rozwiązania techniczne stosowane w urządzeniach komercyjnych. Systemy zdalnego sterowania stawiają bowiem przed producentami coraz to wyższe wymagania, będące z jednej strony oczekiwaniem użytkowników 
a z drugiej strony są wynikiem potrzeby zwiększenia poprawności działania w zatłoczonym już "eterze". W końcu brak możliwości pełnej kontroli nad modelem podatnym na zakłócenia odbiera przyjemność jego sterowania.

Historycznie rzecz biorąc trzeba wspomnieć o pierwszych konstrukcjach wykorzystujących modulację AM (amplitudową), choć może nie do końca jest to określenie zgodne z prawdą, bowiem chodzi raczej o kluczowanie fali nośnej czyli jej wysyłanie lub nie. Jednocześnie 
z prostymi systemami AM były i są produkowane systemy o większej odporności na zakłócenia czyli z modulacją FM. Często jest to pojęcie używane i mylone przy okazji opisu systemów kodowania, które są jedynie sposobem kodowania. Można bowiem wyobrazić sobie np. system kodowania PCM z wykorzystaniem modulacji AM, choć to dość przewrotne połączenie, ale mogłoby działać. Zatem wracając do modulacji, FM oznacza modulację częstotliwości, czyli przy stałym poziomie amplitudy następuje zmiana częstotliwości sygnału w ściśle określonych granicach, odczytywana następnie w odbiorniku i zamieniana na ciąg sygnałów odpowiadający sygnałowi kodującemu w nadajniku (w warunkach idealnych).
Zatem współczesny sprzęt to głównie modulacja FM, choć AM jako prostsza w realizacji (i tańsza) jest w dalszym ciągu stosowana.
Następna sprawa to systemy kodowania, popularny PPM i jego odmiany – modulacja szerokości impulsów lub szerokości 
i fazy, po systemy PCM związane z możliwością łatwej implementacji dzięki jednoukładowym procesorom, tak bardzo dziś popularnym. System PPM, wymyślony i stosowany od lat jest na tyle uniwersalny, że większość sprzętu RC korzysta z niego 
i współpracuje z urządzeniami innych producentów. Oczywiście nie zawsze, co jest zmartwieniem wielu modelarzy. Rozpowszechnienie systemów PCM może tę sytuację jeszcze bardziej skomplikować, bowiem już dziś systemy różnych producentów nie współpracują ze sobą i wcale nie zanosi się na jakiś standard w tym zakresie.

Częstotliwości pracy aparatur to pasma 27MHz (najstarsze pasmo) oraz dwa inne 35MHz (wyłącznie dla modeli latających) oraz 40MHz. By nie było za prosto to nawet w zakresie poszczególnych pasm są wprowadzone ograniczenia w zakresie ich wykorzystania. Urządzenia pracujące w zakresie 36, 41, 49, 50, 72, 75MHz nie powinny być w Polsce użytkowane, choć zdaje się to niemożliwe. 

Aktualnie rośnie liczba urządzeń wykorzystujących pasmo 2,4GHz, technologicznie bazujących na systemach wi-fi stosowanych do transmisji bezprzewodowej danych w sieciach komputerowych. Technlogia jest oczywiście dostosowywana do specyfiki zdalnego sterowania i wypiera wspomniane wcześniej urządzenia z pasm MHz.   

do góry ^

Kącik porad

Postaramy się opisać w tym dziale podstawowe zasady pomocne przy diagnozowaniu usterek i rozwiązywania różnego rodzaju problemów. Jeśli chcielibyście, by w tym miejscu pojawił się opis szczególnie Was interesujący prosze napiszcie do nas.

Anteny – jedna z bardziej istotnych elementów naszej aparatury to antena zarówno ta nadawcza jak i odbiorcza. Trzeba o nie dbać, i tak: 
  Antenę nadawczą – teleskopową, warto co jakiś czas przetrzeć alkoholem tak, by usunąć zanieczyszczenia i tłuszcz mające znaczenie dla parametrów jej sprawności, czyli mocy promieniowanej. 
  Anteny odbiorcze należy sprawdzać na okoliczność ich wewnętrznych uszkodzeń 
i wymieniać jeśli są jakieś wątpliwości. Pęknięcia kilku linek w przewodzie antenowym może powodować już zauważalne pogorszenie sprawności odbiornika – oczywiście następuje zmniejszenie zasięgu. Anten odbiorników nie należy skracać, w zależności od typu odbiorników mają one długość w granicach 60-100 cm.   
  Anteny 2,4GHz – to szczególny rodzaj anten, bardzo krótkich, ale jednoczesnie wyjątkowo wrażliwych na uszkodzenia mechaniczne przewodów je łączących. Każde nawet drobne odkształcenie przewodu może być przyczyną znacznego ograniczenia zasięgu sterowania modelem. 

Ekspoloatacja ogniw zasilających, szczególną uwagę w tym zakresie należy zwrócić na  ryzyko związane z użytkowaniem akumulatorów opartych o związki Litu (Li-Po, Li-Fe), technologia związana z tymi ogniwami jest stosunkowo młoda, z jednej strony dają one duże możliwości związane z wydajnością, jednak ich użytkowanie niesie ze sobą niebezpieczeństwo związane z możliwością powstania, w wielu przypdkach, np. pożaru i ekspolozii ogniwa. Zatem ładowanie ogniw musi odbywać się pod ciągłym nadzoerm, nie wolno pozostawiać tych ogniw podłączonych do ładowarek dłużej niż jest to wskazane w instrukcjach zabawek czy dołączonych do ogniw opisów. Ogniwa Li-Po i Li-Fe mają także tendencję do "puchnięcia" i związanego z tym efektu ekspolzji, nie zawsze prowadzi to do powstania ognia, ale jeśli jednocześnie ogniwo jest przegrzane to efekty mogą być poważne.  

do góry ^